Etykiety

niedziela, 31 marca 2013

Wielkanoc :)

Hejka.
Przepraszam was bardzo, ale niestety z pewnych przyczyn technicznych wczoraj nie byłam wstanie nic napisać...
W każdym bądź razie chcę wam życzyć wszystkiego najlepszego z okazji Wielkanocy, dużo zdrowia, szczęścia, spokojnych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół.
Oraz dużo, dużo słonka i coraz więcej pogodnych, ciepłych, wiosennych dni!
Życzy wasza Roni :***

P.S. Przypominam, że byłoby mi miło gdybyście podesłali mi jakieś tematy, o których chcielibyście tu poczytać :)
Propozycje możecie przesyłać na adres: krejzolkowo@gmail.com lub pod nr gg: 46207102.
Pozdrowionka moi mili :*

sobota, 30 marca 2013

młodzieżowe problemy

Witam.
Bardzo was przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale postaram się to nadrobić.
Dzisiaj, jak w tytule, chciałam poruszyć ten, niezwykle ważny temat, w życiu każdego z nas... Nie zawsze rozumiany przez starszych, często też lekceważony na zasadzie: jakoś to będzie - my sobie poradziliśmy to oni też jakoś przeżyją...
Czasami jednak niektórzy z nas nie potafią sobie "poradzić". I wtedy mogą się dziać rzeczy naprawdę straszne...
Nastolatki odbierają sobie życie, podcinają żyły lub podtruwają się na wszelkie możliwe sposoby...
Ja takiemu zachowaniu mówię Stanowcze NIE!
Tak, może i nie każdy żyje jak w raju, ale to nie oznacza, że nie można sprawić by było nam lepiej... Starać się coś zmienić.
W życiu często jest nam pod górke, ale najważniejsze to Nie Poddawać się! Walczyć dopóki jest nadzieja, chociażby już nawet niewielka, ale jakaś zawsze.
Życie to nie bajka i niestety trzeba się z tym pogodzić.
Zapewne bardzo często daje nam w dupę i pewnie jeszcze nie raz, nie dwa da. Trzeba się z tym pogodzić i tyle.
Wszyscy ci, którzy odbierają sobie życie (największy dar jaki otrzymaliśmy) i to jeszcze z błachych powodów, są po prostu tchórzami. Tak, boją się - boją się życia...
Ja wręcz przeciwnie, choć miewam chwile zwątpienia jak każdy, czasami chciałabym wybiec z domu i już nie wrócić, uświadamiam sobie, że niby gdzie miałabym pójść, gdzie się podziać? Wiem, że będzie lepiej, że zawsze po burzy wyjrzy wkońcu słońce. I nigdy się nie poddaję. Choćby nie wiem co się działo! :D
ZAWSZE TRZEBA WIERZYĆ W LEPSZE JUTRO!
Dzisiejsze rozważania chciałabym zakończyć pewnym cytatem:

"Śmierć jest spokojna. Łatwa. Życie jest trudniejsze."

No cóż, to byłoby tyle na dziś. Właściwie to może raczej na teraz... xD
Kiedy obudzę się rano postaram się coś napisać. Wiem tyle, że dzisiaj napewno jeszcze coś tutaj dodam... ;>
A narazie - dobranoc rybcie.
Kolorowych snów.
Bye :*

wtorek, 19 marca 2013

stanowczo za dużo nauki

Hello.
Co tam broicie? ;)
Ja próbuję się skupić, ale komputer mnie rozprasza, więc postanowiłam coś napisać c:
Otóż muszę zrobić na jutro ćwiczenia z geografii, a nie wiem czy zdążę, więc nie za ciekawie... ;/
Oprócz tego muszę pouczyć się na majze, bo praca klasowa jest, o której dowiedziałam się dopiero dzisiaj -.-  xD

Dodatkowo słucham sobie jednej z moich ulubionych (ostatnio) nutek:


Mam jeszcze sporo tej nauki; oj dłuuuga noc się szykuje ;p

zimowo -,-

Witajcie kochani ;*
Co tam u was słychać?
Ja nareszcie w domku i raczej nie wyjdę dziś już nigdzie na zewnątrz... Pełno śniegu, wody i w ogóle chlapa - ciapa. A w dodatku co chwila prószy albo mży >.<
Ja naprawdę baaaaardzo proszę, żeby wreszcie nastała WIOSNA!
Przebiśniegi, krokusy, słońce, temp. na plusie, śpiew ptaszków, pączki liści, kwiatów na drzewach, luźniejsze ubrania, itd...

Ehh... Siedzę, jem obiadek (pyszne spaghetti) i słucham sobie:


A wy co porabiacie?
;)

niedziela, 17 marca 2013

"Człowiek uczy się na błędach..."

Witajcie ;)
Jakiś czas temu obiecałam, że rozwinę temat, który zaczęłam w poście "Różni ludzie". Otóż jak w tytule ludzie uczą się najczęściej na swoich błędach. Tak też było z moim przyjacielem.
Kiedy rozwalił wszystkie nasze wspólne relacje, a pewna osoba- przez którą poniekąd tak się stało- okazała się nie być tak fajna jak mu się wydawało, uświadomił sobie co zrobił.
Teraz mówi, że gdyby to było możliwe, najchętniej cofnąłby czas, aby do tego nie dopuścić. Sam przyznaje, że zrobił błąd, ale to są wszystko jego uwagi oraz przemyślenia.
Pogodziliśmy się już, ale ja mu tego chyba nie odpuszczę, a przynajmniej na pewno nie na ten czas.
Stara się wszystko naprawić, mówi, że chce, aby było jak dawniej. I, cóż - dobrze. Ja to doceniam... Wszystko małymi kroczkami. Bo stracić do kogoś zaufanie można w kilka sekund, ale odzyskać je... Na to potrzeba o wiele więcej czasu.
Zobaczymy jak sprawy potoczą się dalej. ;)


I jeszcze nutka <3


czwartek, 14 marca 2013

in English, please

Witajcie moje Misiaki ;*
Ogólne podsumowanie dnia? - dobre :-)
Rano egzaminy próbne (część matematyczno - przyrodnicza ... lepiej nie pytać), później 3 lekcje, do domku, leniuchowanie, spacerek do Tity około godziny 20, żeby oddać jej zeszyt ( bo się nie miała z czego uczyć...), kąpiel i tak zeszło.
Mam już za sobą dwa dni egzaminów - część humanistyczna i część z przedmiotów ścisłych. Jutro jeszcze angielski (muszę powtórzyć sobie zasady pisania listu oraz parafrazy o.O), a w poniedziałek niemiecki (wcale się z tego nie cieszę, ale to nie zależy ode mnie; jest obowiązkowy - poziom podstawowy -,-), a najgorsze w tych testach jest to, iż mimo to, że są one wewnętrzne, będą z nich oceny... No to ja już się boję ;c xD

Za jakąś "chwilę" będzie mój ukochany serialik po dwu tygodniowej przerwie - nareszcie <3 Jeśli wcześniej nie zasnę to będzie really so nice ^.^

Oko, ja kończę. Idę jeszcze coś powtórzyć na jutro :> Trzymajcie za mnie kciuki ;*

Aha, bym zapomniała. Zostawię wam tutaj 2 piosenki pewnego rapera z Katowic (całkiem niedaleko mnie), z którym dwa lata temu byłam na obozie wakacyjnym :D Chciałabym poznać wasze opinie c:

[ KID ]

To jedna z jego pierwszych piosenek:



A to - o ile się dobrze orientuję - z jego nowej płytki:


środa, 13 marca 2013

Habemus Papa

Biały dym nad kaplicą Sykstyńską! Papież został wybrany! Jak myślicie kto to będzie i jaki przydomek sobie wybierze? ;)

by phone

Ja uciekam spać. Błagam, żeby dało się jutro uprosić panią, aby nie robiła tych kartkówek ; (
I tak jest już wystarczająco dużo powtarzania na te egzaminy...

A tak jeszcze P.S. to u mnie powrót zimy >.< Drogi i chodniki już są białe, ale na szczęście na razie przestało sypać. Jak na ten czas to  mam już dość zimy i koniecznie chcę wiosnę! <3 Ciepełko, luźniejsze ubrania, dłuższe, słoneczne dni... ;3

Dobra uciekam.
Pa pa dzióbki, dobranoc ;***

wtorek, 12 marca 2013

egzaminy... ;(

Hej kochani!
Cóż tam u was słychać? ;) Co porabiacie? Niedługo już święta, przerwa od szkoły, śmingus - dyngus :D, itd. Cieszycie się? xD
Ja tak, ale przeraża mnie wizja następnych 3 dni i następnego poniedziałku, ponieważ będziemy pisać próbne egzaminy gimnazjalne... ;c
Jutro część humanistyczna na pierwszych 3. lekcjach, a najgorsze, że później normalnie idziemy na lekcje i muszę się jeszcze nauczyć na 3 kartkówki -,- Nie wiem co jest z tą liczbą 3 - chyba mnie prześladuje... xd
Ahh... Chyba pogram chwilę na gitarze, a później się pouczę :D
Kto również gra na gitarze? ;)

Postaram się napisać coś jeszcze potem, ale nie obiecuję...


Jeżeli wy również jesteście spięci lub zestresowani przyda wam się coś na rozluźnienie, a co działa lepiej niż duża dawka śmiechu? :D


Bye, bye ;*

czwartek, 7 marca 2013

kocham teatr ♥

Witam ;)
Co tam u was słychać? Mam nadzieję, że wszystko dobrze ;]
U mnie spoczko, ale nawiązując do tytułu - kocham teatr! Wszystkie przedstawienia: komedie, tragedie, musicale... A no właśnie. Wczoraj byliśmy ze szkoły w Zabrzu na "Tarzanie" ;)
Musical przygotował Gliwicki Teatr Muzyczny. "Tarzan" był wielkim hitem ubiegłego roku, ale naprawdę warto jechać i obejrzeć. Wrażenie jest niesamowite! Te wszystkie akrobacje, tańce, muzyka, piosenki, kostiumy... No po prostu tego się nie da opisać słowami, to trzeba zobaczyć! :D
Osobiście sama też należę do kółka teatralnego, ale na razie próby są zawieszone, bo pani choruje ;c

Cóż, nie wiem zbytnio co jeszcze mogłabym napisać, więc zostawię wam tylko nutkę i pójdę się pouczyć xD


Taka tam mi chodziła gdzieś po głowie <3



A więc do jutra
Dobranoc ;3
Buziaczki ;***