We środę razem z moją mamą i moja siostrą pojechałyśmy do Krakowa ;)
Niedługo mamy komunię kuzynki i chciałam popatrzeć za jakąś sukienką dla siebie ;3 Niestety nie było nic w moim guście ;c
Jednak nie ma tego złego - pochodziłyśmy sobie po Krakowie ;)
Byłyśmy na rynku, oczywiście trzeba też było zobaczyć czy McDonald's się zmienił ;)
Zjadłyśmy, pospacerowałyśmy jeszcze chwilę w słoneczku, którego wtedy nie brakowało i powędrowałyśmy do galerii.
Obeszłyśmy całą i choć nie kupiłam tego co zamierzałam to jestem zadowolona ;) Udało mi się "upolować" fajną bluzeczkę na lato za niecałe 2 dyszki i dwa bardzo fajne topiki - też raczej na lato ;d (jaskrawo różowy i czarny) :D
Do domu wróciłyśmy przed godziną 20 ;] a później ja jeszcze zebrałam się i poszłam po małe zakupy spożywcze do biedry ;p
♥♥♥
Kolejny dzień można by oznaczyć jako udany :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz