Co tam u was słychać? Jak wam minął dzień? Bo ja przyszłam do domu dopiero około 15:30 i po prostu mam dość... A teraz jeszcze nauka... -,-
Lubicie sport? Pewnie tak, bo chyba każdy ma jakiś swój ulubiony. Ja np. lubię koszykówkę, ale nie przepadam za dostawaniem piłką w twarz... Wczoraj tak było. Graliśmy sobie na wf-ie i raz nie zdążyłam złapać piłki, więc dostałam w nos. Później podczas meczu jeden chłopak tak się jakoś zamachnął, że dostałam od niego w wargę z łokcia... ;c No, ale co tam - przeżyję - gramy dalej! :D Ałł... boli..
A dziś dowiedziałam się, że moja kuzynka grała w ręczną (na wf-ie) i miała niefortunny wypadek - złamała sobie rękę... To bardzo nie dobrze, bo w marcu miała dać chyba jakiś koncert (gra na wiolonczeli) no, a jak na razie to nie może nawet ćwiczyć... Ehh bidulka ;/
Życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia, a na poprawienie humoru - proszę:
;*
Natomiast dzisiaj, dziewczyny z mojej klasy były na zawodach koszykówki i zajęły drugie miejsce... na dwa możliwe :P
No, ale co tam - jutro nasi chłopcy grają przeciwko ich szkole - i nasi ich zniszczą! :D Bo wiecie, dziś były dziewczyny, a jutro chłopcy xD
Dopha, wpadnę tu jeszcze później, paa ;3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz