Etykiety

poniedziałek, 4 lutego 2013

jutro laba :D


Cześć wszystkim!

Dzisiaj się nie wyspałam ;< ... Poszłam spać troszkę za późno, ale za to w szkole dostałam 2. piąteczki :D
Okazało się, że rozprawkę napisałam źle i muszę ją zacząć od nowa za chwilkę - oo jak mi się nie chce, no ale trzeba...
Jak napisałam w tytule - jutro laba - jedziemy do Krakowa na "żywą lekcję chemii", ciekawe jak to będzie wyglądać ;> Relacje oczywiście jutro ;p ( Mam najważniejszą rzecz, której nie może zabraknąć na żadnej wycieczce - żelkiii! <3 )
Ze szkoły wróciłam koło 14:30 i chwilę potem już szłam z moimi dupakami na spacer :D Połaziłyśmy, pogadałyśmy, powydurniałyśmy się i oczywiście nie mogło zabraknąć sesji zdjęciowej xD ( A ja i tak wam mówię dziewczyny, że w krzakach czaił się Slender... :P ) Później zrobiło się już zimno i rozeszłyśmy się do domków. ;)
Nie wiem czy wiecie, ale nasza szkoła jest teraz w remoncie, a ponadto wymieniają nam kaloryfery - tak, w środku sezonu grzewczego... więc jest dość chłodno... - także w niektórych salach nie da się prowadzić lekcji i musimy się gdzieś przenosić.
 W tej oto "klasie" dzisiaj odbyła się nasza godzina wychowawcza :

<Jeśli ktoś się nie dopatrzy, to jest korytarz> xD


No dobra robaczki, ja mykam, bo muszę napisać jakoś tą rozprawkę, a niestety nie znam się na rzeczy zbyt dobrze... Jeśli znalazłby się ktoś dobroduszny, rozeznany w tym temacie i chętny mi pomóc to byłabym wdzięczna. (napisz w komentarzu, a jakoś się na pewno dogadamy ;] )

Dobranoc ;***


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz