Heeej.
Pamiętacie, pisałam wcześniej, że mam kilka (całkiem ważnych) spraw do załatwienia. Jedną z nich były jakieś większe zakupy. No i proszę bardzo - właśnie siedzimy w busie do Krakowa.
Razem z mamą zastanawiałyśmy się czy jechać dziś, czy w poniedziałek. Ale stwierdziłyśmy, że i tak na to samo wyjdzie, więc czemu nie.
To była decyzja całkowicie spontaniczna :D
Wcześniej wysiedziałyśmy się jeszcze na przystanku, bo niedość, że w necie jest stary rozkład, to na przystanku, ten właściwy jest zerwany -,-
No wściec się można...
Ale udało się c:
Zaglądnę tu jeszcze później i dam znać co udało mi się "upolować" xd
:3
sobota, 29 czerwca 2013
totalny spontan :D
piątek, 28 czerwca 2013
po zakończeniu ;]
Dzisiaj było zakończenie roku, więc wiecie jak to zawsze bywa - latanie z kwiatkami do nauczycieli i tak dalej i tak dalej... Trudno było kogokolwiek złapać, bo troszkę za późno się do tego zabraliśmy i niektórych już nie było. Ale w większości się udało i kwiaty dotarły do swoich adresatów.
Pogoda jak na złość się skiepściła, ale miejmy nadzieję, że szybko się wypogodzi ;] I znów będzie można chodzić w krótkich rękawkach i spodenkach. Ehh... Muszę się w tym roku coś opalić, bo jestem blada jak ściana. o.O
Przydałoby się też jechać na jakiś mały shopping :D No i pomyśleć o książkach, których jeszcze nie mam. Tak za wczasu. No, no, przydało by się xD
Od kilku dni chodzi za mną pewna piosenka:
poniedziałek, 24 czerwca 2013
Urodzinki ^.^
Hi.
W sobotę miałam urodzinki ;)
Fajnie było rano przyjechała ciocia z małym, magicznym trio - Kiki, Niki i Wiki c:
Posiedziały u nas do wieczora. Później wpadła też Tita i przyniosła ze sobą taki symboliczny prezencik - różowego kwiatuszka w doniczce ;d
Stoi teraz u mnie na parapecie, a ja tylko patrze i czekam, aż się rozwinie ^.^
Chciałam wejść tu i napisać już wcześniej, ale niestety wiecie jak to czasem bywa z tym internetem >.<
No, w każdym bądź razie, posiedziałyśmy sobie, pogadałyśmy i w sumie wyszło na to, że Kinia została na noc. :D
W nocy leżałyśmy jeszcze i gadałyśmy, przez chwile siedziałyśmy na kompie, a potem poszłyśmy spać.
W sobote, pogoda była taka, jak w dzień, kiedy się urodziłam. o.O Najpierw parno i duszno, a później, ni stąd, ni zowąd, burza z ulewą. :D
Jupiiii - dziecko burzy to ja xD
Nie no, ale dobra :p
Ogólnie dzień przeleciał bardzo fajnie. Dmuchałam świeczki, był torcik, byli goście, dostałam życzenia, kilka prezencików.. No to tak w skrócie xd
No to do następnego razu, że tak powiem ;>
niedziela, 16 czerwca 2013
To już tak niedługo ♥
Jak tam u was ocenki wyglądają? Kto się będzie mógł czerwonym paseczkiem pochwalić? ;>
Ja raczej oceny mam dobre, więc nie mam się o co martwić ;)
Ahh, jeszcze tylko 12 dni i laba ♥
A wy jakie macie plany na wakacje?
Piszcie!
:D
the weather is good ;]
Ale cieplutko ;3 Na razie jest fajnie, ale później dobije pewnie znów do 23 - 24 stopni, więc będziemy się gotować ;p
Ale lepsze to niż deszcz.
Pogoda na najbliższy tydzień maluje się ciekawie: to burza, to coś deszczem pokropi, to słonko wyjrzy, ale cały czas upalnie.
Muszę się zaopatrzyć w krótkie spodenki, bo jak się okazuje ze starych już wyrosłam. ;o







