Heeej.
Pamiętacie, pisałam wcześniej, że mam kilka (całkiem ważnych) spraw do załatwienia. Jedną z nich były jakieś większe zakupy. No i proszę bardzo - właśnie siedzimy w busie do Krakowa.
Razem z mamą zastanawiałyśmy się czy jechać dziś, czy w poniedziałek. Ale stwierdziłyśmy, że i tak na to samo wyjdzie, więc czemu nie.
To była decyzja całkowicie spontaniczna :D
Wcześniej wysiedziałyśmy się jeszcze na przystanku, bo niedość, że w necie jest stary rozkład, to na przystanku, ten właściwy jest zerwany -,-
No wściec się można...
Ale udało się c:
Zaglądnę tu jeszcze później i dam znać co udało mi się "upolować" xd
:3
sobota, 29 czerwca 2013
totalny spontan :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz